Karnawał to niepowtarzalna okazja żeby oderwać się od rzeczywistości i poczuć się wyjątkowo! Piękna sala z kryształowymi żyrandolami, wyśmienite menu i muzyka… W takiej scenerii  25-tego lutego w Bukowej Przystani odbył się Karnawałowy Bal Maskowy, który przypadł na tzw. Ostatki.

Przygotowania do imprezy wykonano z największą pieczołowitością. Zadbano o odpowiedni wystrój lokalu – salę udekorowano wykorzystując pawie pióra i kolor przewodni wydarzenia, tj. złoty.

Dla gości przygotowano suty poczęstunek, na który składał się dwudaniowy obiad. Szczególnym uznaniem gości cieszył się rosół z domowym makaronem oraz wyśmienite mięsa (serwowano kotlety schabowe, karkówkę z warzywami pod pierzynką oraz pieczone udka z kurczaka). Nie zabrakło również słodkości, wśród smakołyków znalazł się pieczony przez organizatorów sernik oraz pyszne rogaliki z nadzieniem. Goście mogli również raczyć się specjałami z suto zastawionego stołu szwedzkiego, na którym królowały przygotowane według własnej procedury pieczenie, domowe gołąbki oraz  pierogi.

W świat weneckiego karnawału wprowadziło gości odtańczenie walca „Nad pięknym modrym Dunajem”.  W trakcie imprezy bawiono się  w rytmach muzyki, o którą zadbał DJ. Organizatorzy zatroszczyli się również o atrakcje dodatkowe: rozstrzygnięto konkurs na najlepszą maskę karnawałową, nie zabrakło również zabaw –  goście zażarcie walczyli o laur zwycięscy i nagrodę rzeczową w tzw. „krzesełkach”. Ponadto przygotowano dla gości niespodziankę  w postaci ścianki do zdjęć pamiątkowych, która cieszyła się dużą popularnością. Uczestnicy balu ochoczo korzystali również  z przygotowanych na tę okazję masek oraz zabawnych rekwizytów do zdjęć.

Po tanecznych trudach goście udali się na odpoczynek do specjalnie na tą okazję przygotowanych pokoi. Wszyscy, którzy nie zdecydowali się wraz z nami ulec czarowi karnawałowej nocy w Bukowej Przystani, zdradzamy że mogą żałować…